Antaiji

Świątynia Spokoju

ZAZEN-YÔJINKI
Zalecenia do praktyki zazen
Keizan Jôkin



Zazen oznacza wyjaśnienie podstawy umysłu i wygodne przebywanie w swojej prawdziwej naturze. Nazywa się to odkryciem siebie i manifestowaniem pierwotnej podstawy.

W zazen odpadają ciało i umysł. Zazen jest poza formą siedzenia czy leżenia. Wolne od dobra i zła, zazen przekracza rozróżnienia pomiędzy zwykłymi istotami, a mędrcami i jest daleko poza podziałem na tych w złudzeniach i oświeconych. W zazen nie ma granicy pomiędzy odczuwającymi istotami, a Buddhami. Dlatego odłóż na bok wszystkie sprawy i zakończ wszystkie relacje. Nie rób nic. Niech sześć zmysłów nie tworzy niczego.

Co to jest? Imię tego jest nieznane. Nie można tego nazwać "ciałem", nie można nazwać "umysłem". Próbując o tym myśleć, myśl znika. Próbując o tym mówić, brak słów. To jest jak głupiec, idiota. To jest wysokie jak góra i głębokie jak ocean. Bez szczytu ani dna, blask tego jest niewyobrażalny. Ukazuje się w ciszy. Pomiędzy niebem, a ziemią tylko to całkowite ciało jest widziane.

Ten jeden jest bez żadnych odniesień. Jest tym, który całkowicie umarł. Z jasnymi oczami, nie przebywa w żadnym miejscu. Gdzie mógłby pojawić się jakikolwiek kurz? Co może go ograniczać?

Czysta woda nie ma przodu, ani tyłu. Przestrzeń nie ma wnętrza, ani zewnętrza. Całkowita przejrzystość, światło poza formą i pustką. Przedmioty umysłu i sam umysł nie przebywające w żadnym miejscu. 

To było zawsze, ale jednak jest bezimienne. Wielki nauczyciel trzeci patriarcha nazwał to tymczasowo "umysłem", a czcigodny Nagardżuna kiedyś nazwał to "ciałem". Oświecona istota i forma, jest źródłem wszystkich Buddhów i nie ma w niej "większego", ani "mniejszego".

Symbolizowane  jest to przez księżyc w pełni, ale to umysł jest oświeceniem. Jasność tego umysłu świeci poprzez przeszłość i jaśnieje jako teraźniejszość. Nagardżuna użył tej subtelnej metafory dla samadhi wszystkich Buddhów, ale ten umysł nie ma żadnych cech, jest nie dualny, a wszelkie różnice pomiędzy formami są jedynie pozorne.

Tylko umysł, tylko ciało. Rożnorodność i jedność nie trafiają w sedno. Ciało pojawia się w umyśle. Kiedy pojawia się ciało, wydają się być czymś różnym.  Kiedy pojawia się jedna fala, za nią pojawiają się kolejne. W chwili kiedy tylko pojawia się jakiś mentalny twór, zaraz pojawiają się niezliczone rzeczy. A więc cztery żywioły i pięć skupisk łączą się, cztery kończyny i pięć zmysłów pojawiają się, aż do trzydziestu sześciu części ciała oraz dwunastu ogniw współzależnego powstawania. Kiedy powstaje złudzenie tworzy się ciągłość, ale istnieje nadal jedynie poprzez nawarstwianie się niezliczonej ilości dharm.

Umysł jest jak woda w oceanie, ciało jak fale. Nie ma fal bez wody i wody bez fal. Woda i fale nie są oddzielone, ruch i bezruch nie są różne. Powiedziano: "Człowiek przychodzi i odchodzi, żyje i umiera, jako niezniszczalne ciało czterech elementów i pięciu skupisk".

Zazen jest bezpośrednim wkroczeniem w ocean natury Buddhy i manifestowaniem ciała Buddhy. Czysty i jasny umysł jest aktualizowany w obecnej chwili, pierwotne światło świeci wszędzie. Woda w oceanie ani nie zwiększa się, ani nie zmniejsza, a fale nigdy nie znikają. Buddhowie pojawili się w tym świecie z powodu jednej wielkiej sprawy, aby pokazać mądrość i wgląd Buddhów wszystkim czującym istotom, aby mogły się wyzwolić. W tym celu istnieje spokojna i czysta droga zazen. To nic innego jak samadhi, w którym wszyscy Buddhowie otrzymują i używają siebie samych jako Buddhów (jijuyu-zanmai). Nosi to nazwę króla samadhi. Jeśli przebywasz w tym samadhi choćby przez krótki czas, podstawa umysłu będzie bezpośrednio wyjaśniona. Musisz wiedzieć, że jest to prawdziwa brama drogi Buddhy.

Jeśli chcesz wyjaśnić podstawę umysłu powinieneś porzucić ograniczoną wiedzę i poglądy. Odrzuć zarówno światowe sprawy, jak też Dharmę Buddhy. Wyeliminuj wszystkie złudne emocje. Kiedy prawdziwy umysł jedynej rzeczywistości manifestuje się, chmury złudzeń rozpłyną się i księżyc umysłu będzie świecić jasno.

Buddha powiedział: "Słuchanie i myślenie są jak bycie na zewnątrz bramy. Zazen jest powrotem do domu i siedzeniem w spokoju". Jakże prawdziwe! Kiedy słuchamy i myślimy nie uspokoiliśmy umysłu. Dlatego też te działania są jak bycie na zewnątrz bramy. Zazen przywraca wszystko do spoczynku, płynąc swobodnie dociera wszędzie. A więc zazen jest jak powrót do domu i siedzenie w spokoju.

Złudzenia pięciu przeszkód powstają z powodu podstawowej niewiedzy. Bycie w niewiedzy oznacza nie zrozumienie siebie samego. Praktykowanie zazen to kierowanie światła na siebie samego. Jeśli nawet wyeliminowałeś pięć przeszkód, ale nie wyeliminowałeś podstawowej ignorancji to nie możesz nosić miana następcy Buddhy. Jeśli chcesz wyeliminować podstawową niewiedzę, praktyka zazen jest kluczem.

Starożytny mistrz powiedział: "Kiedy złudna myśl ustaje, pojawia się spokój. Kiedy powstaje spokój, pojawia się mądrość. Kiedy pojawia się mądrość, objawia się rzeczywistość sama w sobie". Jeśli chcesz wyeliminować złudne myśli powinieneś przestać rozróżniać pomiędzy dobrem a złem. Porzuć wszystkie działania w które jesteś zaangażowany. Niech twój umysł nie zajmuje żadne zmartwienie i fizycznie nie angażuj się w żadne działanie. To jest podstawowy punkt o którym należy pamiętać. Kiedy złudne przedmioty znikają, złudny umysł odpada.

Kiedy złudny umysł odpada, pojawia się niezmienna rzeczywistość i zawsze jesteśmy jasno świadomi. To nie jest wygaśnięciem, ani nie jest działaniem. Dlatego też, powinieneś unikać angażowania się w sztukę, rzemiosło, medycynę lub wróżbiarstwo. Nie trzeba wspominać, abyś był z dala od muzyki i tańca, kłótni i jałowych dyskusji, sławy i osobistego zysku. Komponowanie poezji może być sposobem oczyszczania umysłu, ale nie znajduj w tym upodobania. Porzuć pisanie i kaligrafię. To jest wspaniały wzór ustanowiony przez praktykujących Drogę. Jest to istotne do zharmonizowania umysłu.

Nie noś ani wykwintnych szat, ani brudnych szmat. Wykwintne ubiory powodują chciwość i mogą wywoływać lęk przed kradzieżą. Dlatego też są przeszkodą dla praktykującego drogę. Nawet jeśli ktoś ci je ofiarowuje, to jest wspaniałą tradycją mistrzów odmawianie ich przyjęcia. Jeśli posiadasz jakieś bogate stroje, nie trzymaj ich. Jeśli nawet zostałyby skradzione, to nie żałuj, ani nie szukaj ich. Stare i brudne szmaty powinny być wyprane i naprawione. Oczyść je dokładnie zanim je będziesz używać. Jeśli tego nie zrobisz możesz zachorować lub może ci być zimno. Będzie to przeszkodą w twojej praktyce. Chociaż nie powinniśmy niepokoić się cielesnym życiem, niewystarczające ubranie, jedzenie, sen zwane są trzema brakami i mogą sprawić, że nasza praktyka ucierpi. 

Nie jedz niczego żywego, twardego i zepsutego. Takie nieczyste jedzenie wywoła zaburzenia żołądkowe, gorąco oraz dyskomfort ciała-umysłu powodując, że twoje siedzenie będzie trudne. Nie folguj sobie w smacznym jedzeniu. Nie tylko nie jest to korzystne dla twojego ciał i umysłu, ale także pokazuje, że nie jesteś jeszcze wolny od chciwości. Jedz jedynie tyle, aby podtrzymać swoje życie, nie znajdując upodobania w smaku potraw. Jeśli będziesz siedzieć po nadmiernym posiłku rozchorujesz się. Poczekaj jakiś czas z siedzeniem po zjedzeniu dużego lub małego posiłku. Mnisi powinni być powściągliwi i jeść dwie trzecie tego co mogliby zjeść. Wszelkie zdrowe jedzenie, sezam, dzikie słodkie ziemniaki i tym podobne mogą być spożywane. To co istotne to harmonizowanie ciała-umysłu.

Kiedy siedzisz w zazen nie opieraj się o ścianę lub ekran. Nie siedź także w wietrznych lub odkrytych miejscach na dużych wysokościach ponieważ może to wywołać chorobę. Czasami twoje ciało może odczuwać gorąco lub zimno, szorstkość lub gładkość, sztywność lub rozluźnienie, ciężkość lub lekkość, lub nadzwyczajne pobudzenie. Te odczucia wywołane są  brakiem harmonii pomiędzy ciałem i umysłem. Powinieneś regulować swój oddech w następujący sposób: najpierw otwórz usta, niech długi oddech będzie długi, a krótki oddech krótki, harmonizując go stopniowo. Podążaj za oddechem przez jakiś czas. Kiedy pojawi się uważność twój oddech naturalnie się uspokoi. Następnie oddychaj naturalnie przez nos.

Możesz odczuwać, że twój umysł kurczy się lub rozszerza, jest przytępiony lub przenikliwy. Możesz widzieć co dzieje się na zewnątrz pokoju, wewnątrz ciała lub widzieć buddhów i bodhisattwów. Czasami możesz mieć wrażenie, że osiągnąłeś mądrość i całkowicie rozumiesz sutry i wszelkie komentarze. Te niezwykłe i niecodzienne stany pojawiają się w wyniku braku harmonii pomiędzy ciałem i umysłem. Kiedy tak się dzieje skup swoją uwagę na stopach. Kiedy czujesz senność, skup umysł na linii włosów lub między oczami. Kiedy umysł jest rozproszony skup się na czubku nosa lub w dole brzucha, trzy palce poniżej pępka (tanden). Normalnie w trakcie siedzenia umieść umysł na lewej dłoni. Kiedy będziesz siedzieć przez długi czas, nawet jeśli nie będziesz próbować uspokajać umysłu, sam z siebie będzie wolny od rozproszenia.

Chociaż starożytne nauki są tradycyjnymi instrukcjami rozjaśniającymi umysł, nie czytaj, nie zapisuj i nie słuchaj ich zbyt wiele. Nadmiar może powodować rozproszenie umysłu. Ogólnie wszystko co wyczerpuje ciało-umysł powoduje chorobę. 

Nie siedź w miejscach, gdzie są pożary, powodzie, wiatry, złodzieje, nad brzegiem morza, w pobliżu barów, domów publicznych, w pobliżu miejsc, gdzie mieszkają wdowy lub dziewice lub tam gdzie kobiety lekkich obyczajów grają muzykę. Nie mieszkaj w pobliżu królów, ministrów, bogatych i wpływowych rodzin, ludzi, którzy maja wiele pożądań, szukających sławy lub lubiących kłótnie.

Chociaż wielkie buddyjskie ceremonie lub budowanie dużych świątyń jest dobrą rzeczą, ludzie praktykujący zazen nie powinni angażować się w takie działania. Nie znajduj upodobania w nauczaniu Dharmy ponieważ prowadzi to rozproszenia.

Nie ciesz się dużymi zgromadzeniami uczniów, ani nie chcij mieć dużo uczniów. Nie praktykuj, ani nie studiuj zbyt wielu rzeczy. Nie siedź tam, gdzie jest zbyt jasno lub zbyt ciemno, zbyt zimno lub zbyt ciepło, ani w miejscu gdzie żyją poszukiwacze przyjemności i kobiety lekkich obyczajów. Pozostawaj w klasztorze z dobrym nauczycielem i współpraktykującymi lub mieszkaj głęboko w górach albo w dolinach. Dobrym miejsce do praktyki medytacji podczas chodzenia są zielone góry i sąsiedztwo czystej wody. Dobre miejsca do oczyszczania umysłu to pobliże strumienia lub drzew. Kontempluj nietrwałość, nie zapominaj o tym. To zachęci cię do poszukiwania drogi.

Powinieneś rozłożyć matę, grubą na tyle, aby była wygodna do siedzenia. Miejsce praktyki powinno być czyste. Zawsze pal kadzidło i ofiarowuj kwiaty strażnikom Dharmy, Buddhom i Bodhisattwom, którzy sekretnie ochraniają twoją praktykę. Jeśli ustawisz posąg Buddhy, Bodhisattwy lub Arhata, nie skusi cię żaden demon.

Pozostawaj zawsze współczujący i dedykuj nieograniczoną zasługę zazen wszystkim czującym istotom. Nie bądź arogancki, ani dumny z siebie lub swojego rozumienia Dharmy. Arogancja jest drogą zewnętrznych ścieżek i tych którzy są w niewiedzy.

Ślubuj odciąć wszystkie złudzenia i osiągnąć oświecenie. Tylko siedź nie robiąc nic. To jest istota praktyki zazen. Zawsze myj oczy i stopy, utrzymuj ciało i umysł zrelaksowane i spokojne, przyjmując właściwą postawę. Odrzuć światowe uczucia, ale nie przywiązuj się do podniosłych uczuć drogi.

Nie skąp nikomu Dharmy, jednakże nie nauczaj jeśli nie jesteś o to proszony. Nawet jeśli ktoś prosi, niech zrobi to trzy razy. Jeśli prosi z całego serca dopiero wtedy nauczaj. Na dziesięć okazji kiedy chciałbyś coś powiedzieć, dziewięć razy nic nie mów, tak jakby pleśń pojawiła się wokół twoich ust. Bądź jak złożony wachlarz w grudniu lub jak dzwonek wietrzny zawieszony w powietrzu, obojętny na kierunek wiatru. To jest sposób zachowania człowieka Drogi. Nie używaj Dharmy do osiągania zysku kosztem innych. Nie używaj Drogi jako sposobu uczynienia siebie kimś ważnym. To są najważniejsze rzeczy o których trzeba pamiętać.

Zazen nie jest oparte o nauki, praktykę czy urzeczywistnienie. Raczej te wszystkie trzy aspekty są  w nim zawarte. Mierzenie urzeczywistnienia oparte o jakiś pogląd na temat oświecenia - to nie jest istota zazen. Praktyka oparta jest na żmudnym treningu - to nie jest istota zazen. Nauki oparte są na uwalnianiu się od zła i kultywowaniu dobra - to nie jest istota zazen.

W Zen można znaleźć nauczanie, ale nie jest to zwykłe nauczanie. Jest to raczej bezpośrednie wskazywanie, jedynie wyrażanie drogi, mówienie całym ciałem. Takie słowa nie tworzą zdań. W miejscu, gdzie poglądy i koncepcje wyczerpują się jedno słowo wypełnia dziesięć kierunków bez tworzenia nawet jednego włosa. To jest prawdziwe nauczanie Buddhów i Patriarchów.

Chociaż mówimy o "praktyce" to nie jest praktyka, którą możesz wykonywać. Ciało nie robi niczego, usta nie recytują, umysł nie myśli o niczym, sześć zmysłów jest pozostawionych w swoim naturalnym stanie. Więc nie jest to praktyka szesnastu poziomów słuchaczy, ani też praktyka oparta na odosobnieniu i rozumieniu dwunastu ogniw współzależnego powstawania. Nie jest to także sześć doskonałości z niezliczonymi działaniami bodhisattwów. Nie ma tam żadnego zmagania i nazywa się to przebudzeniem lub oświeceniem.  Jedynie spocznij w samadhi w którym wszyscy Buddhowie otrzymują i używają siebie samych jako Buddhów (jijuyu-zanmai), wędrując radośnie w czterech praktykach spokoju i błogości tych otwartych na otwartość. Jest to głęboka i nieuchwytna praktyka Buddhów i Patriarchów.

Chociaż mówimy o urzeczywistnieniu, to urzeczywistnienie nie lgnie do siebie samego jako "urzeczywistnienia". To jest praktyka najwyższego samadhi, które jest  wiedzeniem nienarodzonej, pozbawionej przeszkód i spontanicznie pojawiającej się świadomości. Są to drzwi do jasności, która otwiera się na urzeczywistnienie Buddhy, zrodzone z praktyki wielkiej swobody. To wykracza poza święte i świeckie, pomieszanie i mądrość. Jest to urzeczywistnienie nieprześcignionego oświecenia jako naszej własnej natury.

Zazen nie opiera się także o dyscyplinę, praktykę i mądrość, ale te trzy składniki są w nim zawarte.

Dyscyplina jest zwykle rozumiana, jako zaniechanie złych działań i wyeliminowanie zła. Zazen jest nie dualne. Odłóż niezliczone zmartwienia i spocznij wolny od wikłania się w "drogę buddyjską" lub "drogę światową". Pozostaw za sobą uczucia o ścieżce, jak też zwykłe sentymenty. Kiedy porzucisz wszystkie przeciwieństwa co może cię ograniczać? To jest bezforemna dyscyplina podstawy umysłu.

Praktyka zwykle oznacza nieprzerwaną koncentrację. Zazen jest puszczaniem ciała-umysłu, pozostawiając za sobą pomieszanie i rozumienie. Nieporuszony, bez działania, nie jest w złudzeniach, ale jak idiota albo głupiec. Jak góra, czy ocean. Bez śladu ruchu i bezruchu. Ta praktyka jest nie-praktyką ponieważ nie ma przedmiotu praktyki  i dlatego jest nazywana wielką praktyką.

Mądrość jest zwykle rozumiana jako bystrość umysłu. W zazen cała wiedza znika sama z siebie. Umysł i rozróżnienia są zapomniane na zawsze. Oko mądrości tego ciała nie ma rozróżnień lecz jest jasnym widzeniem istoty przebudzenia. Od samego początku jest wolne od pomieszania, odcina koncepcje, jest otwarte, a jego jasność dociera wszędzie. Ta mądrość jest nie-mądrością. Ponieważ to jest mądrość bez śladów nazywana jest wielką mądrością.

Nauki, które Buddhowie przekazywali przez całe swoje życie to jedynie dyscyplina, praktyką i mądrość. W zazen nie ma żadnej dyscypliny, która by nie była przestrzegana, żadnej praktyki, która by nie była kultywowana, żadnej mądrości, która nie jest realizowana. Podbicie demonów pomieszania, osiągnięcie drogi, obracanie kołem Dharmy i powracanie do nieokreśloności powstają z tej mocy. Ponadnaturalne moce i niepojęte działania, emanowanie światłem i wykładanie nauk to wszystko jest obecne w tym zazen. Przeniknięcie Zen to zazen.

W celu praktyki zazen znajdź ciche miejsce i połóż tam gruba matę. Nie pozwól, aby wiał tam wiatr, był dym,  padał deszcz lub osadzała się rosa. Niech będzie tam wystarczająco miejsca dla twoich kolan. W dawnych czasach byli tacy, którzy używali jako poduszki diamentowego siedziska lub dużej skały. Miejsce w którym siedzisz nie powinno być zbyt jasne w dzień i zbyt ciemne  nocy. Powinno być ciepłe w zimie i chłodne w lecie. To jest kluczowe.

Odrzuć umysł, intelekt, świadomość. Pozostaw w spokoju wspomnienia, myślenie i obserwowanie. Nie próbuj stwarzać Buddhy. Nie zajmuj się rozważaniem czy ci idzie dobrze czy źle. Jedynie zdaj sobie sprawę, że czas jest tak cenny jakbyś gasił ogień na swojej głowie.

Buddha siedział prosto, Bodhidharma twarzą do ściany. Obydwaj byli oddani [temu] całym sercem i całkowicie [w to] zaangażowani. Sekiso był jak martwe sękate drzewo. Nyojo przestrzegał przed sennym siedzeniem mówiąc: "Jedynie siedzenie jest wszystkim co potrzebujesz. Nie potrzebujesz palić kadzidła w ofierze, medytować nad imionami Buddhów, wyrażać skruchę, studiować pism lub wykonywać rytuał recytacji".

Kiedy siedzisz ubieraj kesa (poza pierwszym i ostatniem okresem, kiedy nie obowiązuje rozkład dnia). Nie bądź niedbały. Poduszka powinna mieć wysokość około 30 cm i 91 cm w obwodzie. Nie siadaj na poduszce udami, a jedynie pośladkami u podstawy kręgosłupa. W ten sposób siedzieli Buddhowie i Patriarchowie. Możesz siedzieć w pół lub pełnym lotosie. W pełnym lotosie połóż prawą stopę na lewym udzie i lewą stopę na prawym udzie. Poluzuj szaty i ułóż je w porządku. Połóż prawą dłoń na pięcie i lewą dłoń na prawej dłoni. Kciuki powinny się stykać, blisko ciała na poziomie pępka. Siedź prosto nie przechylając się w lewo lub prawo, w przód ani w tył. Uszy powinny być w linii z ramionami, a nos w linii z pępkiem. Usta powinny być zamknięte. Oczy otwarte, ani zbyt szeroko, ani zbyt wąsko. Po zharmonizowaniu ciała w ten sposób weź jeden lub dwa głębokie oddechy przez usta. Siedząc pewnie przechyl ciało na boki siedem lub osiem razy w zmniejszającej się amplitudzie. Siedź prosto i uważnie.

Teraz myśl o tym co jest bez myśli. Jak to zrobić? Bądź poza myśleniem. To istota zazen. Zniszcz przeszkody i stań się w bliskości z przebudzoną świadomością. 

Kiedy chcesz wstać z bezruchu, połóż dłonie na kolanach i poruszaj ciałem na boki w zwiększającej się amplitudzie siedem lub osiem razy. Oddychaj ustami, połóż dłonie na podłodze i wstań spokojnie. Chodź powoli, robiąc okrążenia w prawo lub w lewo. 

Jeśli opanuje cię otępienie i senność, porusz ciałem i otwórz szeroko oczy lub skup się na linii włosów albo między oczami.  Jeśli to nie pomaga rozmasuj oczy lub ciało. Jeśli to nie obudzi cię wstań i przejdź się, zawsze zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Kiedy zrobisz około sto kroków prawdopodobnie nie będziesz już dłużej senny. Sposób chodzenia to pół kroku na jeden oddech. Chodź bez chodzenia, cicho i nieruchomo.

Jeśli po kinhin nadal czujesz się senny, przemyj oczy i czoło zimną wodą. Albo śpiewaj trzy czyste wskazania Bodhisattwy. Zrób coś, a nie jedynie usypiaj. Powinieneś być świadom wielkiej sprawy narodzin i śmierci oraz nietrwałości. Co robisz śpiąc, gdy twoje oko drogi nadal jest zachmurzone? Jeśli otępienie pojawia się raz po raz powinieneś śpiewać "Nawyki są głęboko zakorzenione i jestem otępiały. Kiedy to otępienie rozproszy się? Oby współczucie Buddhów i Patriarchów usunęło tą ciemność i cierpienie".

Jeśli umysł błądzi skup uwagę na czubku nosa oraz tanden licząc wdechy i wydechy. Jeśli to nie pomoże, przywołaj powiedzenie [starożytnych mistrzów] i utrzymuj je w świadomości. Na przykład" "Co jest tym co tak przychodzi?" lub "Kiedy nie powstaje myśl, gdzie jest przeszkoda? Góra Sumeru!" lub "Jakie jest znaczenie przybycia Bodhidharmy na zachód? Cyprys w ogrodzie". Tego typu powiedzenia, którego nie mają żadnego smaku są odpowiednie.

Jeśli mimo to rozproszenie trwa, siedź i patrz na miejsce w którym kończy się oddech i oczy zamykają się na zawsze, gdzie dziecko nie zostało poczęte i żadna koncepcja nie może być stworzona. Kiedy pojawi się poczucie dwojakiej pustki: jaźni i przedmiotów, rozproszenie na pewno ustanie.

Powstając z bezruchu podejmuj działanie bez wahania. Ta chwila jest koanem. Kiedy praktyka i urzeczywistnienie są proste wtedy koan jest chwilą obecną. To co jest zanim powstaje jakiś ślad, widok po drugiej stronie zniszczenia czasu, działanie wszystkich Buddhów i Patriarchów jest jedynie tą jedną rzeczą.

Powinieneś po prostu odpocząć i wygasnąć. Badź uspokojony, spędzając niezliczone lata jako ta chwila. Bądź zimnymi prochami, uschniętym drzewem, kadzielnicą w opuszczonej świątyni, kawałkiem niesplamionego jedwabiu. To jest moje najgłębsze pragnienie.


Switch to Japanese Switch to English Switch to Spanish Switch to French Switch to German Switch to Italian Switch to Russian